artless.

artless. · Wysłany: Nie 2:17, 25 Mar 2007 Temat postu: artless.

Jestem artless, mój nick z 007 to the end.
Mam manię prześladowczą i lubię kisiel kaktusowy.
Moim mężem jest Bill, którego zdradzałam kiedyś z Rajanem.
Teraz też tak trochę go zdradzam.
Boli mnie rzepka w kolanie i boję się iść do kuchni po coś do picia.
W sumie, znacie mnie. Mr. Green

Yesterday · Wysłany: Nie 9:31, 25 Mar 2007 Temat postu:

Witaj.

Bieedny Bill.
Ale ja Ricziego też zdradzam xD

Avril · Wysłany: Nie 9:58, 25 Mar 2007 Temat postu:

Witam ;];*

artless. · Wysłany: Nie 11:17, 25 Mar 2007 Temat postu:

Yester, Bill też mnie zdradza.

Obawiam się, że Riczi też nie jest Ci wierny...

Yesterday · Wysłany: Nie 12:32, 25 Mar 2007 Temat postu:

Riczi zdradza mnie z Chrisem xP

Biedronka · Wysłany: Nie 12:41, 25 Mar 2007 Temat postu:

Joł zią.
Mnie Góstaf zdradza z Dżejem.
Skandal.

Koralik · Wysłany: Nie 13:08, 25 Mar 2007 Temat postu:

Witam.

;*

Berith · Wysłany: Nie 18:25, 25 Mar 2007 Temat postu:

A ja cię kochom, Deend, i nie radzę o tym zapominać.
Kisiel kaktusowy jadłam na obozie z okazji urodzin Marty.
Sama gotowałam. Do kuchni nas wpuścili nawet.
Niektóre kucharki faktycznie są miłe.

artless. · Wysłany: Nie 21:19, 25 Mar 2007 Temat postu:

Wszyscy wszystkich zdradzają, przykree.

A tobie Bipi gratuluję podjęcia się tak poważnego zadania, jakim jest ugotowanie kaktusowego kisielu. ; ]

Smakował?