FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ^^ Strona Główna
->
Szkoła.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O nas.
----------------
Przedstaw się.
Nasze zdjęcia.
O nas.
Życie.
----------------
Hyde Park.
Dojrzewanie i zdrowie.
Miłość i przyjaźń.
Szkoła.
Moda i uroda.
Inne.
----------------
Film.
Muzyka.
Komputery i sprzęt.
Sport.
Hobby.
Ksiązki i prasa.
Gwiazdy.
Twórczość.
Humor.
Forum.
----------------
Sprawy organizacyjne.
Reklamy.
Kosz.
Cbox
----------------
Cbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kszyt_
Wysłany: Pią 14:42, 13 Kwi 2007
Temat postu:
moja rola w klasie? zabawne.
na pewno nie kujon, i odludek.
bez roli jestem, chyba.
normalna ze mnie dziewoja [?! śmieszne].
glany_w_tulipany
Wysłany: Wto 9:43, 10 Kwi 2007
Temat postu:
Raczej w swoim gronie jestem osoba lubianą.
Wiadomo. Nie każdy w klasie musi mnie lubić.
Jaką pęłnie role? Tej ktora ciagle gada i buzia jej się nie zamyka.
Dee
Wysłany: Pon 21:52, 09 Kwi 2007
Temat postu:
Kujon i odludek całkowicie odpada.
A czy jestem lubiana ? Nie jestem pewna , ale chyba tak.
Przynajmniej nie mam żadnych wrogów .
niewidzialna
Wysłany: Nie 16:25, 08 Kwi 2007
Temat postu:
odludkiem to niee, jestem raczej lubiana, w każdym razie nie mam w klasie specjalych wrogów. z najbliższą kumpelką albo dwiema trzymamy się częściej z boku niż w centrum, ale dogadać się umiem z każdym, poza jednym gościem, który uważa się za niewiadomoco i debeściakażehej.
Zauważyłam że ludzie lubią mi się zwierzać.
Ale jestem za mało asertywna (trudne słowo:P) i ludzie za często czegoś chcą.
no i jeszcze rola naczelnej wariatki która m. in. rzuca na niemieckim samolocikami z okna :PPP
Yesterday
Wysłany: Pią 13:59, 06 Kwi 2007
Temat postu:
Nie wiem co ludzie o mnie sądzą.
Zachowują się tak jakby mnie lubili.
Ale oni zawsze się tak zachowują.
A potem obgadują za plecami...
Nik^
Wysłany: Pią 11:52, 06 Kwi 2007
Temat postu:
Hm chyba mnie biorą za kujonkę, przynajmniej chłopcy.
Jest tak dlatego, że oni mnie po prostu nie znają.
Mają o mnie zerowe pojęcie.
Bo to że mam dobre oceny i biorę udział w konkursach o niczym nie świadczy.
Ogólnie mają zawężone horyzonty myślowe.
Nie wiem czy mnie lubią. Nie daję się obściskiwać każdemu no to pewnie nie.
Co do dziewczyn z każdą z nich żyję w zgodzie.
Myślę raczej że mnie lubią
.
Czasem są małe spięcia, ale wychodzimy z tego obronną ręką.
Myślę że pełnię taką rolę jak Koralik wspomniała.
Zawsze trzymam się z największymi wariatami i się non stop śmiejemy i wyprawiamy głupoty.
Jednym to odpowiada, innym nie, ich problem.
Gadatliwa jestem. Aczkolwiek potrafię milczeć, kiedy trzeba.
Chyba jestem trochu przemądrzała w oczach tych, którzy nie darzą mnie większą sympatią.
Mmm. Za chłopaczyskami z mojej klasy nie przepadam. Tzn za niektórymi. Bo nie jest tak, że powiedzą Ci coś przykrego, tylko po prostu niektórzy się nie odzywają do ciebie wcale. Tylko żyją w swoim gronie.
Mruki jedne.
Panienka N.
Wysłany: Czw 21:58, 05 Kwi 2007
Temat postu:
W centrum nie jestem. Bo się nie lubię wyrózniac, do tego nie jestem zbyt gadatliwa. Ale szara myszką tez nie jestem. Kiedys byłam bardziej spokojna, jakos sie dogadywałam z osobami z klasy. Ale przez te 9 lat duzo sie zmieniło. Kiedys bałam sie powiedziec swoje zdanie. Teraz potrafię wyostrzyc pazurki, jak ktoś ma cos do mnie. Mimo, iz niektórzy chłopcy czują sie jak królowie i robią co się im zywnie podoba-to ja niestoję bezczynnie z boku.
Klasa sie zmieniła, i ja sie zmieniłam. Jednak wydaje mi sie, ze teraz mnie mniej lubią niz kiedyś. Moze, przez to-ze nie boję się wyrazic swego zdania, gdy inni milczą. Chodzi mi tu głownie o chłopców.
Ale nauczyłam się niektóre osoby poprostu olewac.
Koralik
Wysłany: Czw 18:59, 05 Kwi 2007
Temat postu:
Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam...
Zawsze w klasie trzymam się z takimi świrami.
Tak jest od podstawówki... zawsze musze wylądować w towarzystwie które cały czas się z czegoś śmieje, ma swoje odchyły, itd.
Niektórzy mnie lubią, inni mniej... wrogów nie mam bo nie jestem osobą konfliktową...
Wąż
Wysłany: Czw 18:46, 05 Kwi 2007
Temat postu:
Nie wiem co sądą ludzie z mojej klasy o mnie.
Nie jestem odlutkiem, aniu rozrabiaką.
Kujonką tym bardziej.
Nikt nic do mnie nie ma, a parę osób mnie nawet lubi.
Chyba raczej nadano mi miano Tej, W Okularach, Co Zmienia Często Znajomych.
paula-a-a
Wysłany: Czw 18:32, 05 Kwi 2007
Temat postu: ;)
hmm...
chyba raczej osoby lubianej
)
Pozitiv
Wysłany: Czw 18:11, 05 Kwi 2007
Temat postu:
Zwyczajnej dziewczyny, chyba.
Na pewno nie kujona i odludka. Nie umiem sie tak wypowiadać o sobie
Spróbujmy. Myślę że jestem w klasie osobą lubianą. Czasem mam z niektórymi na pieńku, zwykle to wina poglądów.
Biedronka
Wysłany: Czw 18:08, 05 Kwi 2007
Temat postu: Rola w klasie.
Ciekawa jestem jaką role pełnicie w klasie.
Kujona, odludka, osoby lubianej/nie lubianej, rozrabiaki...
Hm?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Soft
.
Regulamin